Tak, nie wiele widać na tym zdjęciu. Ale zapewniam wszystkich, że za drągami stoi Renault Rodeo 5, który jak łatwo się domyślić był produkowany na bazie R5. W latach 1981 - 1987.
Jak widać jest wyjątkowo głupim wozem, zatem z przyjemnością jeździł bym nim nawet w zimę przy trzydziestostopniowym mrozie. Oczywiście najlepiej po trawnikach pokrytych śniegiem i zamarzniętych stawach hodowlanych w Raszynie. Naturalnie jeździł bym nim również na rajdy offroadowe, za każdym razem mówiąc wszystkim, ze mój samochód jest najlepszy i żaden Patrol, Samurai czy GAZ 69 nie są w stanie mi zagrozić. Już przed startem wręczył bym sobie kilka pucharów, na wypadek gdybym utknął w jakimś bagnie na trzy tygodnie.
Link: Co słychać w St. Tropez?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz